Powrót na siłownię – mój trening
Powroty bywają trudne. Zwłaszcza, jeśli od paru miesięcy kiedyś regularne treningi przerodziły się w kilkutygodniowe zrywy „a może bym coś porobiła” przeplatane „nie, nie chce mi się, o! czipsiki”. Na to nałożyła się moja niedoczynność tarczycy…