Bariera hydrolipidowa: ma ją każdy i tak samo każdy choć raz w życiu świadomie (bądź nie) ją naruszył. Czym jest bariera hydrolipidowa? Jak możesz ją uszkodzić? No i oczywiście: w jaki sposób możesz pomóc skórze odbudować jej płaszcz ochronny?


Czym jest płaszcz (bariera) hydrolipidowa skóry?


Bariera hydrolipidowa znajduje się w wierzchniej warstwie naskórka. Płaszcz (bariera) hydrolipidowa jest mieszaniną wody i lipidów. Powstaje z wydzielin gruczołów łojowych (łój) i potowych. W składzie barierowej mieszaniny znajdziemy wodę, kwas mlekowy, mocznik, jony wapnia, sodu, potasu, magnezu (z potu), triglicerydy, skwalen, wolne kwasy tłuszczowe, cholesterol woski i metabolity komórek gruczołów łojowych.

Prawidłowo działająca, odpowiednio szczelna bariera hydrolipidowa ogranicza nadmierną tranepidermalną (przeznaskórkową) utratę wody, utrzymuje właściwe pH naskórka. I przede wszystkim: stanowi pierwszą linię obrony organizmu przed zanieczyszczeniami, alergenami, patogenami. Dzieje się tak dlatego, że pH, warunki stworzone w płaszczu hydrolipidowym są idealne do namnażania się i bytowania ponad 1000 gatunków, dobrych dla człowieka, bakterii i grzybów (tak zwany mikrobiom skóry).


Czy Twoja bariera hydrolipidowa jest uszkodzona?


Płaszcz hydrolipidowy dość łatwo możesz naruszyć, uszkodzić niewłaściwą pielęgnacją. Czy objawia się naruszona bariera skóry? Przede wszystkim czujesz, że:

  • skóra jest sucha, piecze, łuszczy się i pojawiają się suche skórki – nie działają tutaj jednak peelingi. Po nich masz wrażenie, że jest jeszcze gorzej
  • skóra swędzi, jest zaczerwieniona, podrażniona
  • zwykle działający krem nawilżający nie poprawia sytuacji, albo wręcz kosmetyki, które jeszcze chwilę tego ogarniały skórę teraz szczypią i podrażniają
  • trądzik lub wypryski, mimo regularnych peelingów, zaostrzają się
  • jakiekolwiek nawilżające kosmetyki są natychmiast pochłanianie przez skórę – masz wrażenie, jakby chciało jej się bardzo pić.

Naruszona bariera hydrolipidowa często jest wynikiem niewłaściwej pielęgnacji:

  • nadmierne złuszczanie (peelingami chemicznymi, mechanicznymi, enzymatycznymi, szczoteczkami sonicznymi)
  • pomijanie w pielęgnacji regeneracji i nawilżania
  • pomijanie w pielęgnacji kremu SPF
  • używanie zbyt dużej ilości substancji aktywnych w pielęgnacji

Płaszcz hydrolipidowy można także naruszyć:

  • lekami (np, antybiotyki wyjaławiają mikrobiom, retinoidy wysuszają)
  • nieleczonymi dermatozami (AZS, łuszczyca itp.)
  • zanieczyszczone środowisko (smog)

Jak odbudować barierę hydrolipidową?


Płaszcz ochronny skóry można oczywiście odbudować. Z tym celu musisz jednak zmodyfikować swoją pielęgnację. Przede wszystkim odstaw intensywne peelingi i kosmetyki z wysokim stężeniem (typu 20% witaminy C czy peeling kwasowy The Ordinary). Odstaw też tonik kwasowy i intensywnie myjące żele czy pianki (zwłaszcza te matujące). Na tydzień lub dwa (w zależności od stanu skóry) odstaw peelingi (mechaniczne, enzymatyczne czy kwasowe). W pielęgnacji postaw na nawodnienie, nawilżenie i natłuszczenie skóry. W skrócie: musisz kosmetykami dostarczyć naskórkowi substancji, których brakuje.


Jakich składników szukać w kosmetykach?


Niezwykle cenne i skuteczne substance wspierające odbudowę bariery hydrolipidowej to:

  • ceramidy
  • cholesterol
  • mocznik (do 10%)
  • NMF (to zbiór substancji nawilżajacych, czyli: mocznik, wolne aminokwasy i ich pochodne, mleczan sodu, kwas mlekowy, Sodium PCA, składniki mineralne, cukry)
  • peptydy i inne aminokwasy
  • niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (oleje, zwłaszcza z ogórecznika, wiesiołka)
  • masła i woski (lanolina, masło shea)
  • gliceryna
  • w przypadku ekstremalnego odwodnienia i przesuszenia skóry możliwe, że sprawdzą się substancje niepotrzebnie owiane złą sławą: parafina i wazelina. Tworzą one na skórze solidną okluzję, która w przypadku ekstremalnie odwodnionej i rozwalonej bariery hydrolipidowej może być konieczna, by poczuć ulgę.

Odbudowa bariery hydrolipidowej – demakijaż i oczyszczanie twarzy


Demakijaż skóry z naruszoną barierą hydrolipidową musi być łagodny. Odpada tarcie, środki zmywające z mocnymi detergentami. Jestem za tym, abyś odstawiła płyn micelarny – zapewne używasz go razem z wacikami. I niestety, ale szorujesz nimi uwrażliwioną skórę. Polecam Ci spróbować demakijażu olejkami i masłami hydrofilnymi, czyli takimi, które w kontakcie z wodą bardzo łatwo jest spłukać. Nie przejmuj się, jeśli zostawią delikatną tłustą warstwę. Przy naruszonym płaszczu ochronnym skóry jest to wręcz wskazane! Emolienty, alkohole tłuszczowe, oleje i masła dobrane do potrzeb skóry, a przy skrajnie wrażliwych i naruszonych cerach – także parafina – to wszystko sprawia, że skóra nie tylko będzie dobrze oczyszczona, ale też odpowiednio otulona.

Tak czy siak, dobrze oczyszczona skóra wieczorem, po całym dniu, wymaga oczyszczania dwuetapowego. Po olejku czy masełku użyj żelu, pianki lub emulsji. Emulsje myjące to opcja najłagodniejsza i jednocześnie bardziej pożądana przy naruszonej barierze hydrolipidowej. Jeśli stawiasz na piankę lub żel – też dobrze, ale pamiętaj, aby miała w sobie łagodne detergenty (więcej o tym TUTAJ) i idealnie – substancje łagodzące i nawilżające. Takie jak alantoina, pantenol czy gliceryna.


Kosmetyki do demakijażu przy naruszonej barierze hydrolipidowej


  • The Ordinary, Squalane Cleanser, Nawilżająca emulsja oczyszczająca – 39 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ
  • CeraVe, Nawilżająca emulsja do mycia – ok. 50 zł / 473 ml, TU sprawdzisz dostępność i cenę
  • Bandi, Emoliencyjne masełko oczyszczające 2 w 1 – 39 zł / 90 ml, kupuję TUTAJ

Kosmetyki do oczyszczania twarzy przy naruszonej barierze hydrolipidowej


  • APIS, Nawilżający żel do mycia twarzy z kwasem hialuronowym – 31 zł / 300 ml, kupuję TUTAJ
  • Geek & Gorgeous, Jelly Joker, Łagodny żel oczyszczający do twarzy – 49 zł / 150 ml, kupuję TUTAJ
  • Vianek,  Nawilżająca emulsja myjąca do twarzy – 20 zł / 150 zł, kupuję TU

Odbudowa bariery hydrolipidowej – tonizacja


Jeśli już czytasz mnie od jakiegoś czasu to wiesz, że nie uważam toniku za niezbędnik pielęgnacji. Ale przy naruszonym płaszczu ochronnym skóry warto zastanowić się nad wprowadzeniem toników nawilżających i kojących do pielęgnacji. Pozwalają one na szybkie ukojenie skóry po oczyszczaniu i stanowią wyśmienitą bazę dla serum regenerującego, SPFu (to z rana) bądź kremu na noc. Toniki najlepiej nakładaj dłońmi, nie pocierając twarzy. Delikatnie je rozprowadź i wklep w skórę. Pocieranie wacikami po raz kolejny nie ma sensu.

Odbudowując barierę hydrolipidową stawiaj na bogate, ale lekkie esencje z kwasem hialuronowym, trehalozą, zieloną herbatą, ceramidami, kolagenem i fermentami.


Toniki, które polecam jako wspierające odbudowę bariery hydrolipidowej:


  • Olivia Plum, Tonik Dash – 59 zł / 100 ml, kupuję TUTAJ
  • Bielenda Professional, SupremeLab Microbiome Pro Care, Mleczny tonik kojący – 61,90 zł / 200 ml, kupuję TUTAJ
  • Uzdrovisco, Fitoaktywny tonik-esencja bezwacikowy – ok. 29 zł / 150 ml, sprawdź dostępność TUTAJ
  • SkinTra, Everything What Your Skin Will Love, Prebiotyczny tonik pielęgnacyjny – 75 zł / 100 ml, kupisz TUTAJ

Odbudowa bariery hydrolipidowej – serum i krem


Absolutna konieczność i główna broń w walce o przywrócenie szczelnej, spełniającej swoją funkcję bariery hydrolipidowej. Serum, jak zapewne wiesz, to kosmetyk o wysokiej koncentracji substancji aktywnych. Jednocześnie zazwyczaj sera są lżejsze od kremów, zwłaszcza tym na dzień. Serum możesz stosować zarówno rano, jak i wieczorem. Chociaż polecam stawiać na nie raczej wieczorem, żeby nie przedobrzyć z ilością kosmetyków z rana i nie spowodować rolowania się kolejnych etapów pielęgnacji oraz makijażu. Co się zaś tyczy kremu – używaj go zawsze po serum – jako otulającą dla skóry pierzynkę. Jaki krem stosować na dzień? Jestem zwolenniczką stosowania kremu SPF (minimum SPF 30), który ma właściwości kremu i spokojnie może go zastąpić.

Dobre serum i krem wspomagające odbudowę bariery hydrolipidowej powinno mieć w swoim składzie ceramidy, mocznik oraz inne substancje z grupy NMF, cholesterol, oleje, cukry, peptydy, prebiotyki, fermenty oraz nawilżające ekstrakty.


Serum wspierające odbudowę bariery hydrolipowej:


  • Bielenda Professional, SupremeLab, Microbiome Pro Care, Mikrobiotyczne serum kojąco-wzmacniające – 69,90 zł / 30 ml, kupuję TUTAJ
  • BasicLab, Serum regenerujące strukturę skóry z ceramidami 1% i prebiotykiem 2% – 129 zł / 30 ml, kupuję TUTAJ
  • BasicLab, Serum regenerujące strukturę skóry z ceramidami 1% i kompleksem peptydów 5% – 199,90 zł / 30 ml, kupuję TUTAJ
  • Bielenda, ECO SORBET Malina, Nawilżająco-kojące serum booster – 27,90 zł / 30 ml, kupuję TUTAJ
  • KOI, serum dwufazowe – 129 zł / 30 ml, kupuję TUTAJ
  • Larens, LipoColl serum – 229 zł / 30 ml, kupuję TUTAJ
  • Larens, Biopeptide serum w sprayu – 105 zł/ 150 ml, kupuję TUTAJ

Kremy na dzień i na noc wspierające odbudowę bariery hydrolipidowej


  • The Ordinary, Natural Moisturizing Factors + HA – 31 zł / 30 ml, kupuję TUTAJ
  • Bandi, Medical Expert, Anti Irritate – Kuracja S.O.S. Intensywnie Kojąca – 69 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ
  • Bielenda Professional, SupremeLab, Microbiome Pro Care, Mikrobiotyczny krem kojąco-nawilżający – 69 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ
  • Bielenda, ECO NATURE, Krem nawilżająco-kojący – 21 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ
  • SkinTra, Let Your Skin Feed On, Prebiotyczny Krem Odżywczy – 72 zł/ 50 ml, kupuję TUTAJ
  • Bielenda Professional, SupremeLab, Barrier Renew, Intensywnie ożywczy krem na noc z ceramidami – 74 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ

Oleje w odbudowie bariery hydrolipidowej


Tak. To ma sens. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (które znajdziemy właśnie w olejach) biorą udział w gospodarce lipidowej wierzchniej warstwy naskórka i produkcji łoju. Naruszona bariera ma zaburzone prawidłowe procesy odbudowy i NNKT tutaj pomogą. Dlatego też warto dodać kropelkę oleju do krem na noc. Najlepiej sprawdzą się oleje zawierające kwas gamma-linolenowy (GLA), czyli:

  • olej z wiesiołka
  • ogórecznika lekarskiego
  • pestek czarnej porzeczki
  • i olej konopny

Fotoprotekcja: bez tego nie odbudujesz w pełni płaszcza ochronnego skóry!


Promieniowanie UVA dociera aż do warstwy siateczkowej i brodawkowej skóry właściwej. Bez problemu uszkadza komórki, na które trafia pośrodku. To dlatego, jeśli nie stosujesz codziennie kremu z filtrem (więcej o fotoprotekcji TUTAJ), skóra przedwcześnie się starzeje, łatwo o podrażnienie, odwodnienie i wysuszenie skóry. Możesz wprowadzić wszystkie kroki z opisanej tutaj pielęgnacji, w całości przerzucić się na łagodne produkty nastawione na regenerację, ale bez kremu z filtrem… efekt będzie tymczasowy. I za jakiś czas znów skóra zacznie grymasić.

Dlatego pierwszym krokiem do odbudowy bariery hydrolipidowej powinien być zakup kremu z filtrem. Idealnym rozwiązaniem będzie krem, który zastąpi także krem na dzień. Polecam Twojej uwadze filtry, które będą w stanie nie tylko zapewnić ochronę przed promieniowaniem UV, ale i przy okazji zastąpią krem na dzień i podreperują płaszcz ochronny skóry.


Kremy SPF, które zastąpią krem na dzień i wesprą regenerację skóry

  • Bielenda Professional, SupremeLab Barrier Renew, Odżywczy krem na dzień SPF30 – 74 zł / 50 ml, kupuje TUTAJ
  • Bielenda Professional, SupremeLab Sun Protect, Satynowy krem ochronny SPF50 – 74 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ
  • Nacomi Next Level, Miejski krem do twarzy SPF50 – 35 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ
  • Lirene, Nawilżający ochronny krem do twarzy IR COMPLEX SPF50 – ok. 22 zł / 40 ml, sprawdź dostępność TUTAJ
  • BasicLab Prewencja i antyoksydacja, Lekki krem ochronny SPF50+ – 119 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ

Maski i peelingi przy naruszonej barierze hydrolipidowej


To bardzo ważny krok. Niby dodatkowy i przy ogarnięciu poprzednich kroków pielęgnacji może być zbędny. Ale wiem, że są osoby, które zwyczajnie lubią nakładać maski i raz w tygodniu złuszczyć skórę. Tak jak wspomniałam, w początkowej fazie odbudowy bariery (pierwszy tydzień-dwa) zrezygnuj z peelingu. Po tym czasie możesz wykonać delikatny, kwasowy lub enzymatyczny peeling. Co z mechanicznymi? Znam jeden, jedyny, który będzie tutaj wybawieniem. O drobinkach drobniutkich i nieinwazyjnych. A po peelingu spokojnie możesz zaaplikować serum i krem regenerujące lub jeszcze to wszystko poprzedzić maską wspomagającą odbudowę płaszcza ochronnego.

Uważaj na maski glinkowe, maski zawierające w składzie kwasy AHA i BHA, alkohol denaturowany w składzie i wysokie stężenia witaminy C.


Fajne maski wspierające odbudowę bariery hydrolipidowej


  • Bielenda Professional, SupremeLab, Microbiome Pro Care, Ratunkowa maseczka łagodząco-nawilżająca – 56,90 zł/ 70 ml, kupuję TUTAJ
  • APIS, Maska łagodząca po Zabiegu kwasami – 39 zł / 200 ml, kupuję TUTAJ
  • Bania Agafii, Kąpiel Agafii ,Maska do twarzy witaminowa multinawilżanie – 17 zł / 100 ml, kupuję TUTAJ
  • Nacomi, Aqua Hydra Skin, Nawilżający koktajl do twarzy 3w1 – 36 zł / 85 ml, kupuję TUTAJ

Polecane delikatne peelingi


  • KOI, Drobnoziarnisty peeling oczyszczający – 69 zł / 60 ml, kupuje TUTAJ
  • Bielenda Professional, Acid Booster, żelowy peeling z kwasami AHA i PHA 9% – 45 zł / 50 ml, kupuję TUTAJ
  • Bandi, DelicateCare Subtelny peeling enzymatyczny – 34 zł / 75 ml, kupuję TUTAJ