Macie przejrzałe, wręcz brązowe banany? To super, nie wyrzucajcie ich! Zróbmy z nich chlebek bananowy. Tutaj takie dojrzałe na maksa banany są w sam raz! 

Banany są zdrowe. Pyszne. Sycące. To właściwie takie naturalne batony energetyczne. Czemu więc nie wykorzystać maksymalnie tej dobroci? Poniżej znajdziecie przepis na chlebek bananowy w wersji fit, ale pamiętajcie, że równie dobrze możecie zamiast mąki kokosowej użyć pełnoziarnistej, zamiast papki z nasion chia zwykłego jajka (lub dwóch) itp. Można do przepisu dodać także miód, żurawinę, czekoladę czy białko dla sportowców.

Oczywiście nazywanie fitciasta mianem chlebka może jest trochę naciągnięte (bez jajek, sody, mąki do pieczenia to nie rośnie tak, jak chleb). Jednak nadal wypiek można z powodzeniem wcinać po treningu, jak przekąskę czy deser (posmarujcie masłem orzechowym!).

Baza chlebka pochodzi z blogu Ani Lewandowskiej.

Chlebek bananowy w wersji fit – przepis

(porcja na jedną, nie za dużą, keksówkę)

Składniki

  • 3 dojrzałe banany
  • 1,5 szklanki mąki kokosowej
  • 1 łyżka nasion chia
  • 3 łyżki wrzątku
  • 1 łyżka kakao
  • 2 łyżki oleju kokosowego (nierafinowanego)
  • 2 garści orzechów (u mnie włoskie i nerkowca) oraz migdałów

Przepis ma dietetyczny chlebek bananowy

Nasiona chia zalać 3 łyżkami wrzątku. Odstawić na 2 -3 minuty, aby utworzyły kleik, który z powodzeniem zastąpi jajka. W osobnej miseczce rozgnieść banany, dodać mąkę kokosową, kakao i olej kokosowy. Wszystko wymieszać, wlać kleik z nasion chia i dodać lekko rozgniecione orzechy, bakalie, ulubione dodatki. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia i wstawiamy na 50 minut do rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza piekarnika.

Przed wyjęciem chlebka z piekarnika, sprawdźcie, czy jest już gotowy, wsadzając w masę drewniany patyczek (może być wykałaczka). Jeśli patyczek będzie mokry, przedłużcie pieczenie o około 10 minut.

Gotowe!

 

Skomentuj przez Facebooka!