11 września wybrałam się do Wrocławia, na Akademię Bielenda Professional. I choć to była już czwarta edycja Akademii, dla mnie była pierwszą. Ale mam nadzieję, że nie ostatnią. Siedem intensywnych godzin spotkania składało się z 4 wykładów eksperckich, dwóch kosmetologicznych i dwóch biznesowych. W ich przerwie odbył się pokaz makijażu codziennego polskiej marki kosmetyków kolorowych – Affect.

Czego się dowiedziałam, czyli agenda 4 edycji

1. Skuteczność terapii łączonych, dr. n. med. Izabela Załęska

Spotkanie rozpoczęto prelekcją o holistycznym podejściu do piękna, czyli terapiach łączonych w prowadzeniu pacjenta w gabinecie. Wykład prowadzony przez dr. n. med. Izabelę Załęską, międzynarodowego eksperta w dziedzinie kosmetologii estetycznej aż kipiał od praktycznej i teoretycznie wiedzy o tym, jak się starzejemy i co można z tym zrobić. Od wpływ kośćca, więzadeł, przez układ mięśniowy, tkankę tłuszczową i wreszcie skórę – na każdym etapie analizowany był proces starzenia się i możliwe zabiegi dedykowane problemowi. Przyznam, że zarówno wiedza, jak i sposób prowadzenia wywiadu przez panią Doktor sprawił, że po powrocie do domu (zamiast pisać dla Was tę relację), wzięłam się za czytanie książek kosmetologicznych i dermatologicznych. Inspiracja w czystej postaci i to już na samym początku Akademii.

2. 5 rzeczy, które podwoją sprzedaż kosmetyków w Twoim salonie w jeden dzień i bez namawiania klientów, Marta Fiłoń

W module biznesowym trenerka biznesu beauty, Marta Fiłoń zdradzała tajniki sprzedaży kosmetyków w gabinecie. A właściwie tego, co robić, aby klient poczuł, że gabinet jest właściwym miejscem do uzupełnienia swoich kosmetycznych zapasów. To prelekcja, z której wyciągnęłam ogromnie dużo inspiracji i z do której filozofii jest mi blisko. Wszystko wszak rozbija się o zaufanie i nasz wizerunek eksperta. W moim przypadku w oczach Czytelników, w przypadku kosmetologa pracującego w gabinecie – klienta, który przyszedł poprawić stan swojej skóry. Marta Fiłoń zdradziła nam nie tylko, w jaki sposób rozmawiać o produktach, ale i jak radzić sobie z odmową klienta. I nie, absolutnie nie chodziło tutaj o śliskie techniki sprzedażowe.

Pokaz makijaż marki Affect

W przerwie między prelekcjami, mieliśmy okazję obserwować pokaz makijażu polskiej marki Affect, w wykonaniu Anji Piotrowskiej, mistrzyni makijażu artystycznego. Kameralna atmosfera sprzyjała przemycaniu trików i technik makijażowych. Przyznam, że była to przyjemna zmiana tematu i „przewietrzenie” głowy przed kolejną prelekcją.

3. Thinking Outside The Box – jak holistycznie podejść do obsługi Klienta, aby został z Tobą na dłużej, Iwona Gierłach

Druga prelekcja w module biznesowym miała za zadanie pokazać, w jaki sposób nawiązać długotrwałe relacje z klientem. Iwona Gierłach, doświadczony coach, na przykładzie testów kolorów przybliżyła style, bariery komunikacyjne i podzieliła się tym, jak robić dobre wrażenie na innych – zarówno współpracownikach, jak i klientach. Przyznam, że obie prelekcje z modułu biznesowego, choć początkowo wydawały mi się najmniej interesujące, sprawiły, że po 2,5 godzinach nie miałam jeszcze dość!

4. Manualne terapie estetyczne – uzyskaj efekt natychmiastowego liftingu bez użycia skalpela, Izabela Heler-Brunne

Ostatnia prelekcja to powrót do tematów kosmetologicznych. I to jakich. Izabela Heler-Brunne, kosmetolog i fizjoterapeuta przybliżyła nam manualne terapie estetyczne, czyli technik masażu. Miałam okazję posłuchać o dość rzadko spotykanym masażu Korugi, nazywanym ręczną operacją plastyczną – zaskakująco wyszczupla twarz i koryguje owal twarzy. Gdybym nie widziała zdjęć PRZED i PO, to pewnie bym nie uwierzyła. Ekspertka poruszyła też ostatnio szalenie popularny masaż Kobido, następnie masaż transbukkalny (policzkowy, wewnętrzny twarzy), próżniowy (facial cupping), tapping estetyczny i terapie manualne z wykorzystaniem kamiennych przyrządów (rollerów, gua sha itp.). Sama czuję się zachęcona, by spróbować wreszcie Kobido i przyjrzeć się tappingowi twarzy. Choć ten ostatni wymaga ostrej selekcji wiedzy, bo w sieci niestety znajdziemy sporo instruktaży – niestety często wykonywanych niewłaściwie.

Czekam na kolejną Akademię Bielenda Professional!

Przyznam, że nie spodziewałam się tak fajnego spotkania ekspertów i takiej dawki wiedzy. Dla mnie jest idealnym uzupełnieniem i poszerzeniem wiedzy, którą zdobywam podczas studiów kosmetologicznych. Nic dziwnego, że bilety wyprzedały się szybko!

Przyznam, że chętnie zobaczyłabym podobną inicjatywę skierowaną do entuzjastów pielęgnacji i makijażu, czyli coraz bardziej świadomych konsumentów.


współpraca