Retinoidy to jedne z najlepiej przebadanych i skutecznych składników aktywnych. Mają udowodnioną skuteczność w walce ze zmarszczkami, utratą jędrności, nadprodukcją sebum i przebarwieniami. Jak włączyć retinoidy do pielęgnacji? Z czym można stosować retinol, a czego najlepiej unikać? Zapraszam na pierwszy wpis retinolowy.

Dzisiaj zapraszam Was na część teoretyczną pielęgnacji retinoidami. Z tekstu dowiecie się:

  • czym są retinoidy i jak je rozpoznać w INCI
  • jak działają i jakich efektów można się spodziewać
  • jak bezpieczne wprowadzić retinoidy do pielęgnacji
  • jakie są sposoby aplikacji retinoidów i jak zminimalizować ryzyko podrażnienia
  • jak przeprowadzić retynizację i kiedy można zwiększyć częstotliwość stosowania retinoidów
  • kiedy warto wprowadzić retinoid do pielęgnacji

Czym są retinoidy?


To grupa związków chemicznych skupiająca w sobie witaminę A i jej pochodne. Witaminę A znacie doskonale – codziennie dostarczamy ją sobie z pożywieniem. Znajdziemy w jajkach czy produktach roślinnych, a w produktach odzwierzęcych siedzą chociażby estry retinylu. Witamina A wpływa między innymi na prawidłowy rozwój komórek nabłonka, widzenie i wspiera układ odpornościowy. W latach 70 XX wieku odkryto tretynoinę (kwas retinowy) i zaczęto stosować ją w dermatologii. Od tego momentu już trochę czasu minęło. A z jego upływem przyszły kolejne retinoidowe odkrycia i wejście tych składników do domowej, świadomej pielęgnacji.


Sprawdź TUTAJ polecane przeze mnie kosmetyki z retinoidami! 


Jak działają retinoidy?


Retinoidy regulują cykl odnowy naskórka, który z wiekiem niestety się wydłuża. Tak właśnie powstają zmarszczki. U osoby dwudziestoletniej cykl odnowy naskórka trwa około miesiąca, a u pięćdziesięciolatki może on wydłużyć się nawet do 75 dni. Retinoidy przyspieszają złuszczanie martwych komórek warstwy rogowej (ten najbardziej zewnętrznej) naskórka.

Co ciekawe, retinoidy zarówno pogrubiają jak i ścieńczają skórę. Przyspieszenie cyklu odnowy naskórka powoduje, że warstwa rogowa naskórka (stratum corneum) robi się cieńsza. Szybciej pozbywamy się martwego naskórka. Ścieńczenie najbardziej zewnętrznej części skóry jednak średnio po 12 miesiącach stosowania retinoidów wraca do stanu sprzed ich stosowania. Ale jednocześnie, po około 6 miesiącach regularnego stosowania retinoidów obserwuje się pogrubienie skóry właściwiej. Jest to efekt wzmożonej produkcji kolagenu. Co więcej, poprawiają też ukrwienie skóry i tym samym zapewniają lepszy transport cennych składników w głąb skóry.

Poza oczywistym działanie przeciwzmarszczkowym, retinoidy także regulują pracę głuczołów łojowych. Zmniejszają rogowacenie ujść gruczołów, pomagają rozprawić się z zaskórnikami i wypryskami. Retinoidy na receptę (doustne) ograniczają drastycznie wydzielanie łoju i leczą nawet ekstremalne postacie trądziku. U chorych na łuszczycę retinoidy hamują podział komórkowy i tym samym leczą.

Retinoidy działają też przeciwprzebarwieniowo, rozjaśniają przebarwienia. Znacznie ograniczają transport melaniny do naskórka, regulują pracę melanocytów i doprowadzają do rozproszenia pigmentu w keratynocytach.


Retinoidy – jak szybko zobaczysz efekty? Wyniki badań


– redukcja trądziku / wyprysków: 4-12 tygodni

– redukcja zmarszczek: 12-24 tygodni

– redukcja przebarwień: 24 tygodnie (niektórzy raportują pierwsze efekty po 2 tygodniach)


  • 0,05% retinalu w kremie i 0,05% kwasu retinowego średnio po 18 tygodniach poprawia owal twarzy, redukuje zmarszczki. Wyraźna redukcja zmarszczek: 44 tygodni.[1]Topical retinoic acid for treatment of solar damage
  • Tazaroten 0,1% w żelu znacznie zredukował niezapalne zmiany trądzikowe po średnio 12 tygodniach stosowania. Tazaroten 0,05% z kolei po 8 do 12 tygodniach znacznie zmniejszył trądzik. [2]Effects of α-hydroxy acids on photoaged skin: Apilot clinical, histologic, and ultrastructural study
  • Tretinoina 0,1% w żelu i Adapalen 0,1% w żelu istotnie zmniejszyły liczbę zmian trądzikowych po 12 tygodniach. Tretinoina 0,1% w żelu znacznie zredukowała zaskórniki już po 4 tygodniach stosowania.[3]Tazarotene gel is safe and effective in the treatment of acne vulgaris: a multicenter, double-blind, vehicle-controlled study
  • 0,05% tretinoina redukuje zmarszczki pod oczami, zmarszczki wokół ust i policzków, zmarszczki na grzbiecie dłoni po 12 tygodniach stosowania. Grubość naskórka zwiększyła się po 12 tygodniach.[4]A multicenter, randomized, double-blind trial of tazarotene 0.1% cream in the treatment of photodamage
  • Różne stężenia kremu Tazaroten (0,1%, 0,05%, 0,025% i 0,01%) oraz 0,05% tretynoiny spowodowały znaczną redukcję drobnych zmarszczek i przebarwień po 24 tygodniach.[5]Topical retinoids in inflammatory acne: A retrospective, investigator-blinded, vehicle-controlled, photographic assessment
  • 1% tretynoiny zwiększa produkcję kolagenu po 10-12 miesiącach.[6]Profilometric evaluation of photodamage after topical retinaldehyde and retinoic acid treatment

Który retinoid wybrać?


Obecnie wyróżniamy aż 4 generacje retinoidów. Jednak na nasze, kosmetyczne potrzeby, skupimy się jedynie na retinoidach pierwszej generacji, bo właśnie te znajdziesz w kosmetykach.

Do pierwszej generacji retinoidów zaliczamy:

  • retinol (INCI: Retinol),
  • retinal / aldehyd retinowy (Retinaldehyde)
  • estry retinalu (np.: INCI: Retinyl acetate, Retinyl stearate, Retinyl palmitate, Retinyl propionate)
  • kwas retinowy: tretynoninę (Tretinoin), izotretynoina (isotretinoin), alitretynoina (Alitretinoin)

Jedynie kwas retinowy jest bioaktywną formą witaminy A. I opisem kwasu retinowego się tutaj nie zajmę: jest on dostępny tylko i wyłącznie na receptę.

Zarówno estry, retinol jak i retinal ulegają przekształceniu przez skórę do kwasu retinowego. I tak estry retinolu mają najdłuższą drogę konwersji. Tym samym są to substancje najłagodniejsze, o najmniejszym prawdopodobieństwie podrażnienia skóry. ale jednocześnie o najmniej spektakularnym działaniu. Retinol ma już krótszą drogę, a najszybciej z retinoidów „kosmetycznych” przekształci się retinaldehyd. Najsilniej na skórę działa kwas retinowy – dlatego jest to produkt na receptę, wypisywany z zalecenia lekarza dermatologa.


Retinol

INCI: Retinol


To najpopularniejsza forma występująca w produktach kosmetycznych ogólnodostępnych. Jest wrażliwy na temperaturę i światło. Jest dość łagodnym retinoidem, bo musi dwukrotnie przekonwertować, żeby stać się kwasem retinowym. Jednocześnie działa rewelacyjnie i mamy tu niskie ryzyko podrażnienia. Według badań, retinol potrzebuje około 12 tygodni, aby zmniejszyć zmarszczki, zminimalizować trądzik i około 24 tygodni, żeby rozjaśnić przebarwienia.

Retinol jest skuteczny już od niskiego stężenia. Wystarczy jedynie 0,1% retinolu.


Retinol uwodorniony

INCI: Hydrogenated Retinol


To nadal retinol, ale dzięki procesowi uwodornienia dużo, dużo mniej podrażnia (albo w ogóle), jednocześnie zachowuje wszystkie pozytywne właściwości retinolu. Jest rozpuszczalny w tłuszczach. Jest stabilny, można go stosować cały rok, także w dzień. Jeśli na etykiecie widzisz 2,5% HR, to przekłada się to mniej-więcej na 0,25% czystego retinolu.


Retinal / Retinaldehyd

INCI: Retinal, Retinaldehyd


Retinal jest związkiem pośrednim konwersji retinolu (metabolitem) w kwas retinowy. Uważa się, że rewelacyjnie efekty daje już 0,05% retinalu. Jest niezwykle skuteczny w walce z przebarwieniami i zmarszczkami, a także działa antybakteryjnie. Będzie radził sobie z trądzikiem. Może być idealnym wyborem dla osób, które poza działaniem przeciwzmarszczkowym szukają działania antytrądzikowego. W badaniach zauważono, że dobrze współpracuje z kwasem glikolowym minimalizując blizny potrądzikowe i aktywne wypryski. Powolutku pojawiają się też głosy, że retinal zamknięty w liposomach niemal dziesięciokrotnie zwiększa penetrację w skórze. Jednocześnie przez możliwość zastosowania mniejszych stężeń dla takiego samego efektu, mamy niższe ryzyko podrażnienia. Retinaldehyd pierwsze efekty daje po około 4 tygodniach, jednak na bardziej spektuakularne, widoczne, trzeba poczekać około 12 tygodni.


Retinoinianu retinylu

INCI: Retinyl Retinoate


Niezwykle skuteczne, ale odpowiednio kosztowne połączenie kwasu retinowego oraz retinolu o właściwościach obu tych substancji. Na skórze rozpada się zarówno do retinolu jak i na kwas retinowy. Kwas retinowy działa od razu, a retinol przekształca się jeszcze w kwas retinowy. Skuteczność retinoinianu retinylu badano w stężeniu 0,06% i porównano do działania 0,075% retinolu. Badani aplikowali produkty dwa razy dziennie przed 12 tygodni. Retinoinian retinylu był o 22% skuteczniejszy od retinolu w redukcji zmarszczek. Co więcej, efekty jego stosowania pojawiły się już po 4 tygodniach, a nie jak w przypadku retinolu – po 8 tygodniach. Działał skuteczniej niż retinol, przy podobnych skutkach ubocznych.

Gdzie znajdziesz Retinyl Retinoate? Na przykład w: Medik8, r-Retinoate


Hydrogenated Retinol + Caprylic/Capric Triglyceride (H10)


Chronione patentem połączenie uwodornionego retinolu z trigliceryd kaprylowo-kaprynowy. Patent ma singapurska firma Nikkol. Sam uwodorniony retinol wykazuje tę samą skuteczność co zwykły retinol, ale jednocześnie drastycznie ogranicza możliwe skutki uboczne. Jest też wysoko stabilny, odporny na wysoką temperaturę, światło i utlenianie. Jest rozpuszczalny w tłuszczach, więc połączenie go z triglicerydem jest tutaj bardzo dobre. Według producenta takie połączenie skutecznie stymuluje skórę do produkcji kwasu hialuronowego. Zalecane stężenie od 2,5% (0,25 czystego retinolu) do 4% (0,4% retinolu).

Niestety mamy bardzo mało badań na temat skuteczności tego połączenia. Ale ja tam jestem dobrej myśli.

Kosmetyk z tym składnikiem: NIKKOL Retinol H10


Granactive Retinoid

INCI: Hydroxypinacolone Retinoate + Dimethyl Isosorbide


Podobnie jak przy poprzednim połączeniu, tak i tak badań zbyt wiele nie ma. Granactive Retinoid większości pewnie kojarzy się z produktem The Ordinary. I słusznie, siedzi tam sobie, sama zresztą na początku drogi retinoidowej bardzo lubiłam tę emulsję. Granactive Retinoid to system transportujący ester kwasu retinowego (Hydroxypinacolone Retinoate). Produktowany jest jako kompleks, na który składa się 10% Hydroxypinacolone i 90% rozpuszczalnika (Dimethyl Isosorbide). Oznacza to, że 2% Granactive Retinoid zawiera jakieś 0,2% Hydroxypinacolone. To niewielka dawka, która będzie dobra dla cer wrażliwych lub absolutnych początkujących. Hydroxypinacolone Retinoate jest stabilniejszy od retinolu i ma zdecydowanie mniejsze ryzyko podrażnienia. Działa oczywiście mniej spektakularnie niż retinol.


Palmitynian retinylu, Proponial retinylu, Octan retinylu

INCI: Retinyl Palmitate, Retinyl Propionate, Retinyl Acetate


Retinol jest magazynowany w organizmie w formie palmitynianu retinylu. Jak możecie zauważyć na powyższym wykresie, palmitynian (i inne estry) potrzebuje aż trzech konwersji, aby zmienić się w kwas retinowy. Jest zatem niezwykle łagodny, ale tym samym wykazuje się niską aktywnością. Jego działanie ogranicza się do zewnętrznych warstw naskórka – nie możemy tutaj mówić o działaniu przeciwzmarszczkowym czy rozjaśniającym głębokie przebarwienia. To dlatego sławny Retimax 1500 nie daje efektów przeciwzmarszczkowych – tytułowa witamina A pełni tam rolę nawilżającą, nie antystarzeniową. Retinyl Palmitate wykazuje właściwości absorbcji UVB, stymuluje tworzenie naczyń krwionośnych i wspiera właściwe nawilżenie skóry.

Podobnie działa również Proponial retinylu i troszkę bardziej aktywny, ale nadal nie przeciwzmarszczkowy Retinyl Acetate. Te trzy estry sprawdzą się jako substancje odżywcze dla zewnętrznej warstwy naskórka i nic więcej. Nie wykazują działania przeciwzmarszczkowego, antypigmentacyjnego. Za to z pewnością zmniejszają rogowacenie skóry.


Zanim włączysz retinoidy – co zrobić?


Przede wszystkim, zadbaj o barierę hydrolipidową skóry. Cera przed wprowadzeniem retinoidów nie powinna być przesuszona, reaktywna, nic Cię nie powinno szczypać przy aplikacji kosmetyków. A jeśli chodzi o same kosmetyki: powinnaś zadbać, o to, aby w Twojej kosmetyczce znalazło się miejsce na krem nawilżająco-regenerujący. Szukaj kremów z NMF, CICA, ceramidami. Zadbaj także o łagodny żel, piankę do mycia twarzy.

W rutynie pielęgnacyjnej z retinoidami dobrze, aby na początku nie aplikować toników, kremów czy serów z kwasami, witaminą C i niacynamidem. Po tygodniu można wrócić do niacynamidu, bo ten sam w sobie łagodzi skutki uboczne retinolu. Jeśli cera go wcześniej akceptowała, to i teraz powinno być okej. Witaminę C można stosować następnego dnia rano, przed kremem spf. A z ponownym wprowadzeniem kwasu zaczekać przynajmniej kilka tygodni – zwłaszcza jeśli wystąpi u nas reakcja retnoidowa.

Absolutną koniecznością jest także zaopatrzenie się w krem SPF (najlepiej SPF 50). Jeśli jeszcze codziennie nie stosujesz kremu SPF, to zapraszam do TEGO tekstu. Tutaj wyjaśniłam chyba wszelkie wątpliwości i polecam fajne kremy z filtrem.


Koniecznie przeczytaj: Ochrona słoneczna w pigułce. Fakty, mity i fajne kremy SPF


Jak zacząć? Proces retynizacji


Proces retynizacji to nic innego, jak pierwsze tygodnie po wprowadzeniu retinoidów do pielęgnacji. Retinoidów nigdy nie wprowadzamy na hurra i każdy kosmetyk zanim zaaplikujemy go na twarz, powinien zostać sprawdzony w próbie uczuleniowej. Retynizacja zaś to stopniowe zapoznawanie skóry z retinoidami, budowanie tolerancji na substancję. Dlatego też podobnie, jak przy wprowadzaniu niacynamidu i witaminy C, tak i przy retinoidach rozpoczynamy przygodę od stosowania produktu dwa razy w tygodniu. Jeśli po dwóch tygodniach cera nie jest podrażniona, przesuszona, dobrze reaguje – możemy zwiększyć częstotliwość do 3 razy w tygodniu. Sama nie polecam stosować retinoidów częściej niż co drugi dzień. Warto dać skórze parę nocy w tygodniu na regenerację i w wieczory bezretinoidowe postawić na intensywne nawilżanie i regenerację.


Reakcja retinoidowa: co to jest i jak sobie z nią poradzić


Może wystąpić ale nie musi – wystąpi, ale możesz jej nawet nie zauważyć. Reakcja retinoidowa to reakcja skóry na substancję. Skóra jest podrażniona, zaczerwieniona, jest wysuszona, nadmiernie się łuszczy. To czasowa reakcja, która odchodzi w niepamięć, kiedy skóra oswoi się z retinoidami. Trwa zwykle od 2 do 6 tygodni, w zależności od tego, z czym startowaliśmy i jak wprowadziłyśmy substancję. Retinoidy powodują podrażnienie aż u 85% osób (95% w przypadku retinoidów na receptę – tretynoina, tazaroten), więc nie będziemy tutaj odosobnione.

Ale! Jeżeli zaobserwujecie niekontrolowany wysyp, ostre, bolące podrażnienia, podskórne wulkany – zróbcie rachunek sumienia. To nie jest dobra reakcja skóry. Najprawdopodobniej zadniedbana została pielęgnacja. Może nie stosujecie kremu SPF? A może wprowadzajac retinoidy nie usunęłyście czasowo z pielęgnacji substancji złuszczających? Być może nakładacie retinoidy za często lub za dużo?


Jaki stężenie retinoidów wybrać?


Istotne jest, aby nie porywać się z motyką na księżyc i zacząć od najniższych stężeń retinoidów i stosowania ich dwa razy w tygodniu, nie częściej. Pamiętaj, że stężenie 0,2% retinolu będzie silniejsze niż 1% estrów. Najbezpieczniej zacząć od 0,2 – 0,3% retinolu. Dobrym wyborem będą produkty na skwalanie. Minimalizują one ryzyko podrażnienia, a sam skwalan budową przypomina ludzkie sebum. W środę podrzucę Wam kolejny retinoidowy tekst – tym razem z moimi ulubionymi produktami.


Jak używać retinolu?


Metod jest kilka, a im dłużej używasz retinolu, tym jest to prostsze. Przez pierwsze 3 miesiące musisz być ostrożna. Absolutną podstawą jest doprowadzanie bariery hydrolipidowej do ładu ZANIM wprowadzisz retinoidy. W przypadku wrzutu retinoidów na przesuszoną, podrażnioną, niespokojną skórę nie spodziewaj się niczego innego niż jeszcze większego podrażnienia.

Retinol nakładamy na oczyszczoną skórę. Na samym początku możliwe, że będziesz musiała czekać nawet 30 minut. To niezwykle istotne – wilgotny naskórek, woda na nim, zwiększa penetrację czegokolwiek, co na nią nie położysz. I o ile jest to dobre, gdy nakładasz serum nawilżające, to tyle przy retinolu, aby zminimalizować podrażnienie, cera musi być kompletnie sucha.

Aplikuj niewielką ilość produktu (wielkości ziarna grochu) na twarz. Pomijaj okolice oczu i ust. Składniki aktywne, w tym retinol, spokojnie sobie migrują po twarzy – tam też dotrą. Uważaj też na okolice ust i nosa – te miejsca najszybciej się złuszczają, więc tutaj krem nawilżający przed może okazać się koniecznością. Ile czekać po aplikacji retinoidów, żeby nałożyć kolejne etapy pielęgnacji wieczornej? Zwykle jest to minimum 30 minut. U niektórych nawet godzina. Badania mówią, że retinoidy potrzebują około 30-40 minut, aby zadziałać z największym kopem.


Metoda klasyczna aplikacji retinoidów


Jeśli masz cerę normalną, bez sensacji, mieszaną lub tłustą, bardzo możliwe, że ta metoda będzie dla Ciebie idealna.

  1. Dobrze oczyść cerę (najlepiej dwuetapowo).
  2. Na okolice oczu, ust i przy nosie nałóż krem nawilżający.
  3. Odczekaj, aż skóra twarzy (poza kremowanym obszarem) będzie kompletnie sucha.
  4. Nałóż preparat z retinoidem. Nie przesadzaj z ilością – ilość ziarna grochy wystarczy. Omijaj kremowane okolice.
  5. Odczekaj, aż retinoid całkowicie się wchłonie.
  6. Nałóż serum lub krem nawilżający, regenerujący.

Metoda kanapkowa aplikacji retinoidów


Stosowałam ją na początku mojej retinoidowej przygody. I oszczędziła mi podrażnień, a efekty nadal były!

  1. Na oczyszczoną dwuetapowo, ale jeszcze wilgotną skórę, nałóż krem lub serum intensywnie nawilżające.
  2. Poczekaj, aż kosmetyk kompletnie się wchłonie
  3. Aplikuj produkt z retinoidem wielkości ziarnka grochu, omijając okolice ust, oczu.
  4. Odczekaj do całkowitego wchłonięcia retinoidów.
  5. Zamknij pielęgnację kremem intensywnie nawilżającym i regenerującym

Metoda ekstremalnie delikatna aplikacji retinoidów


Jeśli „ziarenko groszku” retinolu nadal podrażnia albo szukasz jeszcze szybszego sposobu na aplikację retinoidów, to rozważ tę metodę. Wymieszaj w zagłębieniu dłoni pół „ziarka groszku retinolu” z taką sama ilością kremu nawilżającego i tak nałóż na twarz. Tak, retinoid będzie działać dużo słabiej, ale i dużo mniejsze mamy tutaj ryzyko podrażnienia


Short contact therapy – terapia krótkiego kontaktu z retinoidami dla cer wrażliwych, suchych


Idealna, jeśli macie wrażliwą skórę. Polega ona na nałożeniu retinoidu na oczyszczoną i osuszoną skórę na 30 minut, a potem zmycie delikatnym środkiem myjący. 30 minut wystarczy, aby retinoidy zadziałały. Tak, będą działać nieco mniej intensywnie, niż te pozostawione na skórze, ale metoda krótkiego kontaktu ma właśnie ograniczyć podrażnienia i zapewnić maksimum efektów i bezpieczeństwa w jednym. Według badania „Short contact theraphy of acne with tretinoin” ( z Journal of Dermatological treatment 2013 r.), aplikacji kremu z 0,05 tretynoiny na 30 minut i zmycie twarzy, dała porównywalne efekty z pozostawieniem kremu na całą noc. Przy czym podrażenie w grupy stosującej metodę krótkokontaktową wyniosło jedynie 20%. Mowa tu o tretynoinie – kwasie retinowym, czyli najmocniejszej formie witaminy A, dostępnej na receptę. Przy retinoidach „kosmetycznych”, stosowanych bez recepty, ryzyko podrażnienia w metody krótkokontaktowej będzie jeszcze mniejsze. A efekty porównywalne.

Po zmyciu kosmetyku z retinoidem nałóż krem nawilżający, regenerujący, albo pokuś się o maskę całonocną. A co.


Kiedy stosować retinol?


Retinol nie jest fototoksyczny, fotouczulajacy. Jest za to z pewnością fotouwrażliwiający. W fazie retynizacji dodatkowo naskórek jest cieńszy, a przez to bardziej podatny na promieniowanie UV. Co więcej, retinol jest niestabilny w kontakcie ze światłem – ulega degradacji. Nałożenie retinolu na dzień może skutkować ogromnym podrażnieniem. Nie warto. Dlatego najlepiej retinoidy stosować w wieczornej pielęgnacji. A rano postawić na antyoksydacyjną witaminę C.


Może Cię zainteresować: Witamina C w kosmetykach. Jak działa? Najlepsze kosmetyki z witaminą C


Ale oczywiście są wyjątki! Technologia idzie do przodu, ta kosmetyczna także. Jeśli twój preparat ma retinol zamknięty w liposomach (np. Sesderma Retiage, BiRetix Duo żel czy SVR Ampoule A) – nie masz czego się bać. Światło nie zdezaktywuje tak obudowanego retinolu i możesz go stosować również rano.


Kiedy wprowadzić retinoidy do pielęgnacji?


Nie ma jednoznacznego wieku, w którym można powiedzieć, że to już. Mądre głowy mówią, że w okolicach 25 roku życia możemy pomyśleć o wprowadzeniu łagodnych retionidów (retinol, retinal). Po 30 roku życia spokojnie można nadal bujać się z tymi samymi pochodnymi, ale można także rozważyć wprowadzenie na receptę tretynoiny. Generalnie wszystko zależy od stanu skóry. Jeśli w nosie miałyśmy fotoprotekcję, skóra jest przesuszona, a solarium odwiedzamy częściej niż supermarket, to możliwe, że retinoidy powinny zawitać z pielęgnacji znacznie szybciej! O ile oczywiście jednocześnie włączymy do pielęgnacji codziennie, bez wyjątków krem z wysokim filtrem i zadbamy o odbudowę bariery hydrolipidowej. Inaczej to naprawdę nie ma sensu.

Skąd ta magiczna granica 25-30 roku życia? Jak już wspomniałam, retinoidy regulują cykl odnowy naskórka. U osoby 20 letniej działa on rewelacyjnie – jest to coś między 21-28 dni. Co miesiąc są więc wymieniane komórki. To pomaga utrzymać skórę jędrną, piękna, młodą. Z wiekiem cykl odnowy naskórka drastycznie się wydłuża i przykładowo u 50 latki wynosi średnio 65 dni. Tu właśnie z pomocą przychodzą retinoidy, który regulują ten cykl. I tym sposobem cykl, przy regularnym, długoletnim stosowaniu retinoidów cykl odnowy skóry Twojej 60 letniej mamy może być zbliżony, jak u Ciebie. Fajnie, co?

Czy można zacząć przygodę z retinoidami wcześniej? Tak, jeśli masz trądzik – tu jednak niezbędna jest konsultacja z lekarzem. Jeśli jednak nie masz problemów z cerą, nie ma potrzeby wprowadzania „przeciwzmarszczkowo” retinoidów. To wywalenie pieniędzy w błoto, bo naskórek działa w tym wieku bez zarzutu i nie ma potrzeby przyspieszania idealnego cyklu.

Uwaga! Retinoidów nie powinny stosować kobiety w ciąży. Co prawda badania dotyczące toksycznego działania na zarodek dotyczą retinoidów stosowanych doustnie, jednak nie warto ryzykować. Nie stosuj retinolu w ciąży. Możesz do niego ostrożnie wrócić w czacie karmienia piersią. Uważaj jednak ze stężeniem i częstotliwością. Skóra po ciąży bywa kapryśna, nadwrażliwa. 


Kiedy retinol zadziała?


Nie od razu. Co najlepsze, ewentualne podrażnienie i łuszczenie też nie następuje od razu. Retinoidy mają opóźniony zapłon i ściągnięcie cery czy łuszczenie może nastąpić po 3 czy 4 dniach. A jeśli nie nastąpiło w ogóle – to dobrze! Oznacza to, że dobrze dobrałaś stężenie, cera były dobrze przygotowana lub zwyczajnie polubiła się z retinoidami. Nie oznacza to jednak, że możesz z radością zacząć aplikować retinoidy codziennie. Okres retynizacji trwa zwykle 3 miesiące – ten czas daj sobie na poznanie wpływu retinoidów na skórę. Jeśli po 2 tygodniach cera nie będzie podrażniona, możesz zacząć stosować retinoidy częściej  – co 3 dni. Początkowo wprowadź retinoidy dwa razy w tygodniu.

Działanie przeciwzmarszczkowe, spłycające zmarszczki zauważymy po 8-9 miesiącach od rozpoczęciu kuracji. Pierwsze 12 tygodni to proces retynizacji, a nim skóra może być odwodniona, a zmarszczki bardziej widoczne. Nie poddawaj się i dbaj o barierę hydrolipidową, pamiętaj o SPF i będzie rewelacja! 🙂


Z czym nie łączyć retinoidów?


W jednym rytuale pielęgnacyjnym nie stosuj retinolu / retinoidów z kwasami, witaminą C. Uważaj też na szczoteczki soniczne, maski peel off i peelingi. W pielęgnacji podczas retynizacji ogranicz po prostu złuszczanie cery i nie wprowadzaj innych substancji aktywnych. Chodzi o to, aby niepotrzebnie nie naruszać bariery hydrolipidowej i dać skórze przynajmniej te 2-4 tygodnie na dostosowanie się do nowych warunków.


Z czym łączyć retinoidów?


Zarówno przed jak i po retinoidach zastosuj substancje łagodzące, nawilżające i regenerujące. Świetne sprawdzą się peptydy, ceramidy, CICA i kompleks NMF. Można też łączyć retinol z niacynamidem – onile wcześniej był on obecny w pielęgnacji. Niacynamid łagodzi ewentualne skutki uboczne retinoidów. Ale przy cerze nie zapoznanej jeszcze z niacynamidem, połączenie to może początkowo podrażnić.