Trwa kolejna jesienna promocja na kosmetyki do makijażu w Rossmannie. Tym razem zasady są nieco inne, ale za to zniżki są konkretne. Niektóre produkty można dorwać nawet o 60% taniej! Jakie są zasady tegorocznej promocji w drogerii i co warto kupić?


Rossmann: zasady promocji MEGA 60% zniżki na makijaż

Przede wszystkim promocją nie są objęte wszystkie, a jedynie wybrane kosmetyki do makijażu. Strona Rossmanna twierdzi, że takich produktów jest ponad 2800. Znajdziecie wśród nich pudry, podkłady, cienie do powiek, kredki, szminki, błyszczyki, ale także lakiery i odżywki do paznokci. Wybrane produkty kupicie od 30 do 60% taniej. Aby skorzystać z promocji, trzeba mieć zainstalowaną aplikację Rossmann na telefonie i stworzyć listę+. Listę pokazujemy przy kasie w drogerii i tym sposobem nalicza się zniżka. Oczywiście to wszystko można też zrobić online na stronie Rossmanna, do czego zachęcam.


Rossmann promocja na makijaż: co warto kupić?

Przyznam, że przeszłam niemal obojętnie obok tegorocznej promocji na makijaż w Rossmannie. Może dlatego, że od jakiegoś czasu nie robię „kolorówkowych” zapasów, żeby nadążyć ze zużywaniem zapasów. A może dlatego, że naprawdę nie potrzebuję pięćdziesiątej szminki w szalonym kolorze. Tak czy siak, w tym roku kupiłam tylko to, co mi niezbędne. I choć na promocji w Rosku znajdziecie sporo perełek, polecam umiar. Ale jeśli rozglądacie się za jakiś fajnym pudrem, podkładem, kredką lub pomadką, to dobrze trafiłyście!

Poniżej podrzucam Wam moje tegoroczne zakupy w Rossmannie i jednocześnie zachęcam do lektury starszych tekstów, w którym wymieniłam inne produkty do makijażu z Rossmana, które warto kupić.


A w tym roku polecam Wam następujące kosmetyki z Rossmanna:

Bourjois, Always Fabulous, kryjący podkład | 2. Wibo, Rice Powder | 3. Wibo, Long Lasting Liner | 4. Wibo, Eyebrow pomade | 5. Eveline, Liquid Camouflage Waterproof Formula | 6. Lovely, Bamboo Loose Powder | 7. Eveline, Oh! My Kiss, pomadka odżywcza


Bourjois, Always Fabulous, kryjący podkład

cena w promocji: 29,19 zł / 30 ml (zamiast 72,99 zł)

Oj długo się wahałam i z pewnością nie kupiłabym go w cenie regularnej! To chyba moje największe zaskoczenie tej promocji. Podkład dobrze kryje, nie tworzy maski i daje przyjemne, aksamitne wykończenie. Ma trochę fajnych składników: kwas hialuronowy, sól epsom, witaminę E czy glicerynę. Do tego SPF20. Nie, to nie zwalnia Cię ze stosowania filtrów 🙂 Ale podkład jest to zacny, zwłaszcza w takiej cenie. Podkład dostępny jest tylko w 6 odcieniach, ale nie ma tragedii. U mnie dobrze sprawdza się 120 Light Ivory.


Wibo, Rice Powder, Total Matt Effect, matujący puder ryżowy

cena w promocji: 7,79 zł (zamiast 19,94 zł) / 5,5 g

Bardzo fajny puder matujący z krótkim i konkretnym składem. Matuje na długo, a to zasługa skrobi z ryżu siewnego. Nieumiejętnie i przesadnie nakładany będzie bielić. Jak to przy pudru ryżowym – wskazany jest umiar. Rice Powder nie ma w składzie talku. Cery suche powinny jednak na niego uważać – według mnie możecie osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego. U mnie na strefę T działa cuda, no ale ja mam buźkę mieszaną. Absolutnie nie nakładam go na policzki, raz tak zrobiłam i pożałowałam. Tam po prostu nie muszę matowić skóry.


Wibo, Long Lasting Liner, kredka do oczu 02

cena w promocji: 4,99 zł (zamiast 7,79 zł)

To już trzecia pozycja Wibo na mojej liście zakupowej. I tę kredkę kupuję za każdym razem, kiedy wykończę poprzednią. Miękka i łatwa w pracy konturówka za grosze. W zestawie z praktycznym pędzelkiem. Czerń jest odpowiednio czarna i nie blaknie w ciągu dnia. Sprawdza się zarówno do malowania jaskółki, jak i linii wodnej. Ba! Swego czasu służyła mi też jako konturówka do ust. Potrzebowałam ciemnofioletowej do makijażu cosplayu, nie miałam, więc użyłam tej do oczu od Wibo. Rewelacyjnie się blenduje, nie kruszy się i kosztuje grosze.


Wibo, Eyebrow pomade

cena w promocji: 10,79 zł (zamiast 26,99 zł) / 3,5 g

Ulubiona pomada do brwi. Świetnie się rozprowadza, zastyga i nie daje efektu sztuczności. Do tego daje się rewelacyjnie stopniować. To produkt 2w1, który o dziwo dowozi zarówno w byciu cieniem do brwi, jak i woskiem. W środku znajdziecie też całkiem w porządku aplikator i szczoteczkę do brwi w jednym. Pomada dyscyplinuje włoski na długie godziny. Pamiętajcie tylko, aby nie przesadzać z kolorem. Ja przy czarnych brwiach używam koloru dark brown, bo czarny jest zdecydowanie za ciężki i nie daje tak fajnego wrażenie trójwymiarowości.


Eveline, Liquid Camouflage Waterproof Formula

cena w promocji: 8,99 zł / 10 ml (zamiast: 22,49 zł)

Bardzo dobry, trwały korektor za grosze. Krycie ma średnie w kierunku wysokiego. Co ważne, nie włazi w zmarszczki. Co prawda nie testowałam jego wodoodporności, ale z pewnością jest dość ciężki, więc nie nadaje się, jeśli masz przesuszoną skórę wokół oczu. U mnie fajnie sprawdza się położony na serum i krem z peptydami. Rewelacyjnie kryje cienie, nadaje się jako baza pod cienie i do ukrycia drobnych niedoskonałości. Ja używam jasnego odcienia: Light 01.


Lovely, Bamboo Loose Powder, matujący puder bambusowy

cena w promocji: 7,19 zł (zamiast 17,99 zł)

Jeden z moich ulubionych pudrów drogeryjnych. Transparentny, nie podkreśla niedoskonałości i na długo matuje. Funkcje matujące zapewnia mica i 35% ekstraktu z bambusa. Na plus brak talku w składzie. Talku nie demonizuję, ale u mnie w tego typu produktach daje zwyczajnie zbyt mocny efekt i nie mogę wtedy zbyt często sięgać po taki produkt. Puder ma aż 12g, to całkiem sporo zważywszy, że potrzeba naprawdę niewiele, aby w pełni zmatowić cerę.


Eveline, Oh! My Kiss Lipstick, Color & Care

cena w promocji: 7,99 zł (zamiast 19,99 zł)

Pomadka i balsam do ust w jednym. A raczej: szminka, która nie wysusza ust i ma w składzie sporo dobra: witaminę A, E, masło shea, kompleks peptydowy i na dokładkę SPF10. Dostępna do niedawna w 14 ślicznych kolorach, obecnie gama kolorystyczna się poszerzyła. Ja kupiłam nowy odcień: Beautiful Alice. Piękny nudziak – odcień 18. Ale już wiem, że nie będzie to moja jedyna pomadka z tej serii. Aksamitna przy nakładaniu i po kilku godzinach. Oczywiście nie trzyma się tak długo jak szminki matowe, jednak muszę przyznać, że bardzo ładnie się ściera. Pachnie co prawda typowo-szminkowo, co mnie nieco odrzuca, jednak nie jest to zapach, który zostaje z nami na długo.


Bonus: Wet n Wild, Photofocus, Dewy Lumineux, kryjący podkład do twarzy

cena: 29,99 zł / 30 ml – nie obejmuje go promocja na Makijaż

O jakie to jest dobro! Nie, nie jest objęty promocją na Makijaż, ale szczerze polecam rozważyć jego zakup, bo cena regularna jest mega przystępna. Wcześniej miałam „podstawową” wersję Photofocus i bardzo ją lubiłam w kategorii budżetowych podkładów. Dewy Lumineux – chyba brat (siostra?) to kolejna odsłona Photofocus, która bije na głowę poprzednika. Podkład jest wodnisty, łatwo się aplikuje (ja robię to palcami) i dobrze stopniuje. Kryje mocno, ale bez efektu maski. No i najważniejsze: jest mega trwały! Podkład Wet n Wild dostępny jest w 6 odcieniach. Ja używam Soft Beige.


I to by było na tyle! Co udało Wam się kupić podczas tegorocznej promocji?