Od banalnego pojedynczego pryszcza spowodowanego wciągnięciem pół blachy serniczka po choroby skórne dietozależne. Tak, to, co jeszcze wpływa na to,
Zawsze krytycznym okiem patrzyłam na zawartość mojej michy, jednak dopiero regularne treningi uzmysłowiły mi, że powinnam się podszkolić, a raczej
Po porządnym wycisku mam wilczy apetyt. Jeszcze rok temu po treningu rzuciłabym się na jakiegoś batonika z automatu lub słodki