Uwielbiam zieloną herbatę! I to nie tylko za jej wyjątkowy smak i zapach, ale przede wszystkim za jej wpływ na moje zdrowie i skórę. Bo istotnie, dobrej jakości i odpowiednio parzona zielona herbata ma szereg właściwości prozdrowotnych i urodowych. Jak zielona herbata wpływa na zdrowie? O tym w dzisiejszym wpisie!


Zielona herbata – co w niej siedzi?


W zielonej herbacie znajdziemy przede wszystkim flawonoidy, a konkretnie katechiny i rutynę. Katechina jest niezwykle cennym flawonoidem: ogranicza proces degradacji kolagenu, wykazuje aktywność antykolagenazową, spłyca zmarszczki i  opóźnia proces starzenia skóry. Hamuje uwalnianie histaminy, tym samym uszczelniając naczynia włosowate. Rutyna zaś jest pomocna we wspieraniu leczenia miażdżycy. Do tego w zielonej herbacie znajdziemy teaflawiny, polisacharydy, alkaloidy (kopfeina), l-teaninę (aminokwas), sapoiny, jony potasu, glinu, fluoru, witaminy C, E, B i K.


Picie zielonej herbaty – dlaczego warto?


Picie herbaty ma pozytywny wpływ między innymi na układ krążenia i odpornościowy. Zielona herbata wspiera przemianę materii, wspomaga obniżenie cholesterolu i ciśnienia oraz pozytywnie wpływa na kondycję skóry. Jednak aby czerpać pełnymi garściami z dobrodziejstw zielonej, trzeba przestrzegać kilku zasad.

Przede wszystkim, zielonej herbaty nie zalewamy wrzątkiem! W ten sposób stracimy sporo cennych substancji. Zieloną herbatę zalewamy wodą o temperaturze 65-85 stopni Celsjusza i parzymy między 2 a 3 minuty (działanie uspokajające) lub około 10 minut dla prawdziwego zastrzyku energii i polifenoli, przeciwutleniaczy. No ale, taka dziesięciominutowa herbata ma gorzki posmak, który nie każdemu pasuje. Ja już przywykłam i przyznam, że nawet lubię. Piję ją wolno, średnio dwie filiżanki dziennie. Zwłaszcza teraz, bo zielona herbata wspiera termoregulację – w skrócie, będzie nam troszkę chłodniej!


Ile zielonej herbaty możesz pić w ciągu dnia? Kto nie powinien jej pić?


Z zieloną herbatą nie można przesadzać. Według zaleceń najlepiej pić między 2 a 4 filiżankami (185 ml jedna filiżanka). Zdecydowanie nie pijcie zielonej herbaty na pusty żołądek – będą mocne sensacje żołądkowe. Zieloną herbatę najlepiej pić minimum pół godziny przed lub godzinę po posiłku. Po to, aby nie ryzykować zmniejszenia wchłaniania mikro i makroelementów z pożywienia. Zielona herbata może zastąpić spokojnie poranną kawę! Pamiętaj, aby nie sięgać po nią przed snem, bo kofeina może skutecznie utrudnić Ci zdrowy sen. Najlepiej wypić ostatnią zieloną minimalnie na 3 godziny przed snem.

Istotnie, zielona herbata zawiera kofeinę. Dzienna dozwolona dawka kofeiny to maksymalnie 400 mg. Kawa ma około 100 mg, a filiżanka zielonej herbaty między 20 a 40 mg. Do wyliczeń dodaj również suplementy – one też często zawierają kofeinę i to w znacznej ilości. W nadmiarze wszystko szkodzi, dlatego też do picia zielonej herbaty trzeba podejść z głową.

Kobiety w ciąży i karmiące piersią, ze względu na zawartość kofeiny, powinny szczególnie monitorować ilość wypijanej zielonej herbaty. Podobnie rzecz się ma z osobami mającymi problemy ze snem, nerkami i niedoborami wapnia, żelaza i magnezu (duże ilości katechin z herbaty mogą wypłukiwać minerały). Z zielonej herbaty powinny na jakiś czas zrezygnować osoby po dializie i chemioterapii. Nie podawaj też zielonej herbaty dzieciom.


Zielona herbata – jaką wybrać?


Sięgajcie po herbatę liściastą (ja ostatnio pokochałam – pachnie nieziemsko trawą cytrynową, aronią, jagodami goi i figą). Latem parzę ją na zimno – wstawiam zalany susz na 8 godzin (całą noc) do lodówki lub tradycyjnie – parzę liście w 80 stopniach przez 3 minuty.

Fajnym pomysłem jest spróbowanie matchy! To nic innego jak specjalnie zbierana, przygotowana i mielona zielona herbata. Wymaga specjalnego przygotowania, ale jest bogatsza w cenne aminokwasy i wyładowana flawonoidami. To taki wyższy stopień zielonoherbacenia. Ja rozkoszuję się ostatnio matchą.


Swoje ulubione zielone herbaty kupuję na Coffeedesk!


Poznaj działanie zielonej herbaty na skórę i moje ukochane kosmetyki z ekstraktem z zielonej herbaty!